Jacek Jaroszewski odpowiedział obozowi Grzegorza Krychowiaka w związku ze skierowaniem zawiadomienia do prokuratury o przywłaszczeniu udziałów we wspólnym biznesie przez lekarza reprezentacji Polski. To reakcja na artykuł „Onetu”. Obaj panowie w 2022 roku otworzyli wspólnie klinikę.
Na początku 2022 r. Grzegorz Krychowiak, Jacek Jaroszewski i Paweł Bamber (fizjoterapeuta kadry) otworzyli w Dąbrowie pod Poznaniem centrum medyczne. Konflikt pomiędzy wspólnikami wybuchł na początku 2023 roku, kiedy Jaroszewski i Bamber, jak uważa strona Krychowiaka, postanowili potajemnie przejąć kontrolę nad spółką-córką “Medklinika”, która zarządza kliniką.
Wedle przedstawionych materiałów dowodowych w artykule „Onetu” strona Krychowiaka uważa, że wszystko było skrzętnie zaplanowane. A wspólnicy chcieli pozbawić ich kontroli nad spółką.
Teraz do sprawy odniósł się lekarz reprezentacji Polski, Jacek Jaroszewski, który przebywa na wakacjach z rodziną. Mimo to zabrał głos w oświadczeniu. Skarży się w nim, że autor publikacji wsłuchał się w jedną stronę konfliktu, a jedynym celem złożenia zawiadomienia do prokuratury przez prawnika Krychowiaka, jest fakt, że Jaroszewski sam miał zamiar skierować do niej „zawiadomień o licznych wykroczeniach, popełnionym przestępstwie skarbowym i działaniach na szkodę spółki”.
„Popołudnie spędziłem dziś z rodziną, kąpiąc się w morzu.
Próby kontaktu ze mną dziennikarza Janusza Schwertnera:
17:15 – pierwszy nieodebrany przeze mnie telefon od dziennikarza Onet.pl (w sumie były dwa)
17:17 – pierwszy SMS od dziennikarza Onet.pl (w sumie były trzy, w drugim – o 17.44 przybliża sprawę i prosi o odniesienie sie do niej)
18:00 – artykuł jest na Onet.pl
Tak bardzo zależało temu panu na moim odniesieniu się do sprawy. Wszystko jasne” – czytamy we wpisie na Instagramie.
Lekarz kadry tłumaczy się, że chciał rozegrać sprawę bez zgiełku medialnego „ze względu na dobro reprezentacji Polski”.