Fernando Santos jest dalej zatrudniony w hotelu. „Jestem na bezpłatnym urlopie”

autorstwa redakcja, 1 rok temu

Fernando Santos po nieudanym debiucie w roli selekcjonera polskiej kadry i porażce w Pradze z reprezentacją Czech dzisiaj ma okazję na pierwsze zwycięstwo w eliminacjach do Euro 2024. Polska podejmuje w Warszawie Albanię. Z tej okazji „Łączy Nas Piłka” wydała program meczowy, w którym ukazała się rozmowa z Portugalczykiem. Okazuje się, że 68-latek wciąż jest zatrudniony w sieci hoteli: – jestem na bezpłatnym urlopie – przyznał.

„Łączy Nas Piłka” z okazji domowego meczu Polska – Albania na Stadionie Narodowym wydało pokaźny program meczowy. Możemy przeczytać w nim m.in. rozmowę z nowym selekcjonerem reprezentacji Polski, Fernando Santosem. W wywiadzie z Adamem Delimatem wraca myślami do początków kariery trenerskiej, gdy łączył pracę w sieci hoteli na stanowisku inżyniera ze stanowiskiem trenera w Estoril Praia.

– Początkowo miałem być na sześć miesięcy, żeby pomóc klubowi, bo w Estoril Praia spędziłem mnóstwo czasu i miałem ten klub w sercu. Ostatecznie stało się tak, że spędziłem tam jeszcze sześć i pół roku, ale zawsze łączyłem to również z pracą w hotelu – wyznał Fernando Santos.

Później nowy selekcjoner reprezentacji Polski przeniósł się do Estrela Amadora. Wtedy też działał „na dwa fronty”. Dopiero gdy dostał propozycję z FC Porto, skupił się na karierze trenera.

– Pojawiło się zaproszenie z Estrela Amadora, czyli klubu pierwszoligowego. Złożyli mi propozycję, ja zapytałem o zgodę hotelu, czy mogę podjąć pracę i łączyć obowiązki. Chciałem spróbować, a ostatecznie spędziłem tam trzy i pół roku. Później trafiłem do FC Porto i od tego momentu skończyłem z pracą w hotelu. Chociaż tak naprawdę nie skończyłem, bo wciąż jestem na bezpłatnym urlopie – skwitował ten temat Santos.

Moment rozstania z pracą w hotelu stał się również przełomem w jego karierze szkoleniowca, bowiem wtedy dzięki osiągnięciom w FC Porto – mistrzostwo Portugalii i dwukrotny zdobywca krajowego pucharu – wypłynął na szerokie wody piłki klubowej. Później pracował AEK-u Ateny, Panathinaikosie, Sportingu CP, Benfice i PAOK-u Saloniki, by w końcu przenieść się na ławki trenerskie reprezentacji, kolejno: Grecji, Portugalii i teraz Polski.