Michniewicz pośmiewiskiem w Arabii Saudyjskiej. Ekspert zdradza powody zwolnienia

autorstwa redakcja, 1 rok temu

Czesław Michniewicz w miniony weekend stracił pracę w Abha Club. Były selekcjoner reprezentacji Polski został zwolniony po zaledwie ośmiu kolejkach nowego sezonu Arabii Saudyjskiej. Uri Levy, ekspert z Izraela od piłki bliskowschodniej, przepytany przez „Sport.pl” zdradził powody zwolnienia Polaka z Arabii Saudyjskiej.

Abha Club pod wodzą Czesława Michniewicza zawodził. Obecnie zajmuje 16. miejsce w lidze na 18. drużyn. W ośmiu kolejkach zdołał zgromadzić zaledwie sześć punktów – wygrywając dwa spotkania i przegrywając sześć. Piłkarze z Abhy stracili w nich aż 14 bramek, zdobyli 5 i znajdują się na miejscu spadkowym.

We wtorek w sieci pojawiły się nowe wieści ws. powodów zwolnienia Czesława Michniewicza z Arabii Saudyjskiej. Portal „Sport.pl” opublikował wypowiedź eksperta od piłki bliskowschodzniej, Uri’ego Levy’ego. – To, co pomogło działaczom podjąć taką decyzję, to kwestia bardzo złego wizerunku Michniewicza wśród kibiców. Wypominano mu selfie, jakie zrobił sobie ze Stevenem Gerardem – w takim stylu bez klasy, występując bardziej w roli kibica niż trenera. W momencie gdy drużyna osiągała złe wyniki, fani Abhy zaczęli nazywać Michniewicza „cheerleaderem”, drwili z niego – stwierdził.

Steven Gerrard trenuje Al-Ettifaq. Czesław Michniewicz zrobił sobie z nim zdjęcie na przedsezonowej gali ligowej. Do sieci trafiły też zdjęcia z Sadio Mane czy Karimem Benzemą.

Al-Ettifaq po wygranej 1:3 z Abha Club postanowił zakpić z zachowania byłego selekcjonera reprezentacji Polski, wrzucając grafikę, na której widoczny jest Michniewicz, robiący sobie selfie z Gerrardem i Hendersonem, trzymającym tabliczkę z trzema punktami.