Niespełna pół roku trwała przygoda Paulo Sousy z Flamengo. Portugalczyk został zwolniony z funkcji trenera po fatalnych wynikach drużyny z Rio de Janeiro.
[the_ad id=”3886″]
29 grudnia polską opinią publiczną wstrząsnęła informacja o oficjalnym rozstaniu z reprezentacją Polski Paulo Sousy. Portugalczyk wybrał bardziej intratną propozycję z Brazylii, przez co na niespełna trzy miesiące przed barażami o awans na mistrzostwa świata musieliśmy szukać nowego selekcjonera.
Paulo Sousa poprowadził Flamengo w 32 meczach. 19 z nich wygrał, 6 razy remisował i poniósł 7 porażek. Bodźcem do zmiany okazała się katastrofalna postawa drużyny w meczu z czerwoną latarnią ligi, Fortalezą, okupującą ostatnie miejsce w tabeli Campeonato Brasileiro Série A. Portugalczyk dostał jeszcze szansę w meczu z RB Bragantino, ale czarę goryczy przeważyła porażka 0-1 z 11. drużyną ligi. Była ekipa Sousy obecnie jest dopiero na 14. miejscu w tabeli.
O zwolnieniu Paulo Sousy z Flamengo mówiło się co najmniej od miesiąca. Wczoraj pojawiły się nieoficjalne głosy z Brazylii, które przepowiadały zmianę na stołku trenerskim w największym klubie Ameryki Południowej.
Dzisiaj wieczorem oficjalnie tę informację potwierdził świetnie poinformowany w świecie Flamengo zwolniło menedżera Paulo Sousę. – Były trener reprezentacji Polski rozstaje się z brazylijskim klubem.transferowym włoski dziennikarz Fabrizio Romano – napisał na Twitterze. Zdradził też, że w nadchodzących dniach nowym trenerem klubu z Rio de Janeiro zostanie Dorival Junior.
