Patryk Klimala od zimowego okienka transferowym gra w Hepoelu Beer Szewa. Były piłkarz New York Red Bulls zdobył bramkę w meczu ligi izraelskiej w wygranym 2:1 meczu w ramach grupy mistrzowskiej z Hapoelem Jerozolima. Po bramce podbiegł do sektora zajmowanego przez kibiców swojej ekipy i wykonał znany gest, który nie kojarzy się dobrze w Izraelu.
Patryk Klimala zimą zmienił barwy, zaskoczył wszystkich, przeszedł z New York Red Bulls do Hapoelu Beer Szewa na zasadzie transferu definitywnego. Podpisał z izraelskim klubem kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2026 roku.
Patryk Klimala zdobył dzisiaj bramkę w meczu przeciwko Hapoelowi Jerozolima w meczu 32. kolejki izraelskiej ekstraklasy w ramach grupy mistrzowskiej. Dla 24-letniego napastnika to trzeci gol w lidze w tym sezonie. Po bramce podbiegł w kierunku sektora Hapoelu Beer Szewa i wykonał gest, który wielu rozczytuje jako salut rzymski, będący – zwłaszcza w Izraelu – traktowany jako skandaliczny, przywołujący na myśl zagładę milionów Żydów podczas Holokaustu.
Patryk Klimala wydał oświadczenie w tej sprawie. TUTAJ CAŁOŚĆ
Izraelczycy wypowiadający się pod nagraniem są skonsternowani. Niektórzy uważają, że Polak nie chciał nikogo obrazić. Wedle informacji napływających z Izreaela od znajomego kibica drużyny, w której gra Patryk Klimala: „Wszyscy fani Hapoelu Beer Szewa o tym mówią, nie są w stanie zrozumieć, co skłoniło go do takiej reakcji”.
Patryk Klimala grał do 72. minuty, wtedy zmienił go Ramzi Safuri. Jego Hapoel Beer Szewa ma na koncie 68 punktów i zajmuje drugie miejsce w tabeli.