Reprezentacja Polski wyśmienicie zainaugurowała Euro 2023 w kategorii U-17. Na start podopieczni Marcina Włodarskiego pokonali Irlandię 5:1. „Biało-Czerwoni” zaprezentowali przyjemny dla oka futbol, widać było pełną dominację techniczną.
Reprezentacja Polski awansowała na rozgrywane w Węgrzech mistrzostwa Europy U-17 z drugiego miejsca grupy eliminacyjnej. Najlepsza okazała się Czarnogóra, młode „Orły” wyprzedziły Austrię i Andorę.
Młodzi reprezentanci Polski źle zaczęli spotkanie, tracąc bramkę już w 5. minucie meczu. Trafienie Irlandczyków podziałało na naszych kadrowiczów jak płachta na byka. Już w 13. minucie meczu odpowiedział Mateusz Skoczylas, który wykazał się dużą nieustępliwością w polu karnym rywali.
W 35. minucie Jakub Krzyżanowski był bliski wyprowadzenia reprezentacji Polski na prowadzenie. Defensor Wisły Kraków zatańczył w polu karnym, ale piłka otarła irlandzką poprzeczkę.
44. minuta przyniosła prowadzenie „Biało-Czerwonym”. Znakomitą główką popisał się Dominik Szala po celnej wrzutce z rzutu wolnego Filipa Rejczyka.
Polacy znakomicie rozpoczęli drugą połowę meczu. Drugi raz na listę strzelców wpisał się Mateusz Skoczylas. Piłkarz Zagłębia Lubin popisał się silnym uderzeniem pod poprzeczkę.
Pięć minut później było już 4:1 dla naszej reprezentacji. Zdobywcą gola Karol Borys, który puścił petardę zza pola karnego.
65. minuta i kolejna bramka „Biało-Czerwonych”. Irlandczycy przyglądali się bezradnie rozpędzonym podopiecznym Marcina Włodarskiego. Tym razem do siatki Irlandczyków trafił Szymon Kądziołka.
Teraz przed reprezentacją Polski sobotni mecz z gospodarzami – Węgrami, którzy dzisiaj zmierzą się z Walijczykami. Ostatnie grupowe spotkanie Polska – Walia w najbliższy wtorek. Wszystkie spotkania można oglądać na antenie TVP Sport.
