Na stanowiskach trenerskich w Ekstraklasie ruch jak w godzinach szczytu. Jan Urban podzielił los Piotra Nowaka i został zwolniony z funkcji szkoleniowca Górnika Zabrze. Wiele wskazuje na to, że w jego miejsce wskoczy Adam Nawałka.
We wtorkowe popołudnie gruchnęła wiadomość o tym, że Jan Urban pożegna się z Górnikiem Zabrze. Ruch władz Górnika wydaje się zaskakujący, ponieważ zabrzanie pod jego wodzą uplasowali się na ósmym miejscu w tabeli Ekstraklasy. Legenda Górnika Zabrze jest zszokowana obrotem spraw. – Jestem naprawdę zaskoczony, że tak to wygląda, nic na to nie wskazywało – mówił Jan Urban na gorąco po zwolnieniu.
Jak poinformował Cezary Kowalski z „Polsatu Sport” Urbana ma zastąpić Adam Nawałka, dla którego byłaby druga przygoda z Górnikiem Zabrze. Po pierwszej dostał szansę poprowadzenia reprezentacji Polski, z którą awansował na Euro 2016 we Francji, gdzie dotarł do ćwierćfinału oraz na mundial w Rosji w 2018 zakończony na fazie grupowej.
Po imprezie mistrzostw świata Adam Nawałka w lipcu 2018 roku rozstał się z kadrą. W listopadzie zatrudnił go Lech Poznań, w którym pracował zaledwie do 31 marca 2019 roku, kiedy został zwolniony po 11 meczach. Wcześniej w Górniku pracował od stycznia 2010 roku, poprowadził klub z Zabrza w 125 meczach, aż do 31 października 2013, kiedy przejął reprezentację.