W kolejnej części cyklu zabobonne wejdziemy do zadymionego gabinetu wieloletniego właściciela Cagliari Calcio, Leeds United, a obecnie zespołu Brescii. Do świata dziwactw, absurdów, machlojek i prowokacji, gdzie życie toczy się w równoległej rzeczywistości, a za biurkiem zasiada wyznawca teorii spiskowych i zabobonów, nazywany zjadaczem trenerów – Massimo Cellino.
Zjadacz trenerów
Przezwisko „mangiallenatori” w luźnym tłumaczeniu oznacza „zjadacz trenerów” i nie wzięło się znikąd. Sardyńczycy przez 22 lata rządów Cellino przyzwyczaili się do trenerskiego zawrotu głowy. Przez ten czas dokonał 36 zmian na stanowisku szkoleniowca, przy czym kilku wchodziło drugi raz do tej samej rzeki, łącznie było ich 27. Włosi określają taką powrotną zmianę odgrzewaną zupą. Jakby z każdym kolejnym podgrzaniem traciła na smaku. W Leeds United zwalniał trenerów 9-krotnie w ciągu… 3 lat. Od czasu przejęcia Brescii w 2017 roku na ławce trenerskiej zasiadało zaledwie 7 trenerów zmienianych 8 razy. Widząc tegoroczną nieudolną walkę zespołu o utrzymanie w lidze, zwolnił Eugenio Corriniego na 27 dni, by przywrócić go na ławkę na kolejne dwa miesiące, by po nich stracił funkcję na rzecz Diego Lopeza.
Cellino w wywiadzie porównał menadżerów do arbuzów – dopóki nie przekroisz i nie spróbujesz, to nie dowiesz się, jaki jest. A o rolnictwie co nieco wie, bo jest dziedzicem rolniczego imperium ojca.
Przeklęta siedemnastka
Powiedzieć, że Massimo Cellino jest przesądnym człowiekiem, to nic nie powiedzieć. Największego wroga wcale nie upatruje w lokalnym rywalu Brescii, Atalancie Bergamo, a w liczbie XVII i innych równie absurdalnych scramanzie. Oto niektóre z przesądów ekscentrycznego Włocha:
- Zakazuje noszenia zawodnikom numeru 17.
- Zamienił stadionowe krzesełka z numerem 17 na 16B.
- Jako właściciel Leeds United postanowił wyrzucić z klubu bramkarza Paddyego Kennyego. Tylko, dlatego że obchodzi urodziny 17 maja.
- W wywiadach dla angielskich mediów podkreślał, że nigdy nie zatrudni piłkarza ważącego 17 kamieni (1 kamień = 6,5 kg).
- Wyliczył, że przez 22 lata w Cagliari tylko raz nie przegrał, gdy mecz odbywał się 17 dnia miesiąca.
- Rozsypuje wzdłuż pola karnego sól.
- Nakazał zmianę czarnych garniturów zawodników na niebieskie.
- Planowana na piątek 17. prezentacja nowego zawodnika Brescii Birkira Bjarnasona nie odbyła się.
Zapobiegliwość wobec zabobonów nie uchroniła go od problemów z włoską skarbówką. W 2013 roku odsiedział dwa tygodnie w celi za machlojki wokół budowy nowego stadionu dla Cagliari. Wcześniej usłyszał dwa wyroki skazujące go za oszustwa podatkowe. Czy dobije w ich liczbie do pechowej XVII? Niewykluczone.