Lech Poznań w przyszłym sezonie powalczy o awans do Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski nie będą rozstawieni nawet w I rundzie kwalifikacji. Już teraz warto przeanalizować, na kogo mogą trafić. Łatwo nie będzie.
[the_ad id=”3886″]
Lech Poznań wrócił na najwyższy stopień podium polskiej ligi. To oznacza, że w przyszłym sezonie spróbują zapukać do drzwi najlepszej ligi świata. Niestety przeciętne występy „Kolejorza” w europejskich pucharach w ostatnich latach zwiastują krętą drogę do raju.
Poznaniacy mogą poszczycić się współczynnikiem na poziomie 6,000. Co powoduje, że zaczną swoją przygodę z europejskimi pucharami już od I rundy, do tego na starcie nie mogą liczyć na rozstawienie. Dlatego z dużą dozą prawdopodobieństwa trafią na teoretycznie silniejszych rywali. W ten weekend poznaliśmy mistrzów innych europejskich lig, stąd możemy pokusić się o przybliżenie potencjalnych rywali mistrzów Polski. Oto oni:
- HJK Helsinki (Finlandia),
- NK Maribor (Słowenia),
- Lincoln Red Imps F.C. (Gibraltar),
- Ferencváros (Węgry),
- Žalgiris Wilno (Litwa)
- Malmö FF (Szwecja),
- Karabach Agdam (Azerbejdżan),
- Bodø/Glimt (Norwegia),
- Łudogorec Razgrad (Bułgaria),
- Sheriff Tiraspol (Mołdawia),
- CFR Cluj (Rumunia),
- NK Maribor (Słowenia),
- Slovan Bratysława (Słowacja),
- The New Saints (Walia),
- Dudelange (Luksemburg),
- Shamrock Rovers (Irlandia).
Maciej Skorża i jego drużyna mogą wylosować m.in. ćwierćfinalistę Ligi Konferencji, Bodo/Glimt, czy uczestników fazy grupowej Ligi Mistrzów, a więc Malmo i Sheriff Tyraspol. Są też stali bywalcy rozgrywek europejskich pucharów – Ferencvaros, Slovan Bratysława i CFR Cluj.
Losowanie I rundy eliminacji Ligi Mistrzów odbędzie się 14 czerwca. Mecze zostaną rozegrane 5-6 i 12-13 lipca. Jeśli „Kolejorz” odpadnie już na tym etapie rozgrywek, może liczyć na szansę w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji.