Lukas Podolski był gościem „Hejt Parku” w Kanale Sportowym. Prowadzący rozmowę Mateusz Borek zapytał piłkarza Górnika Zabrze, jakie najgłośniejsze nazwisko było blisko przenosin do Zabrza. Były reprezentant Niemiec zdradził, że niewiele brakowało, a w ataku Górnika zobaczylibyśmy Naniego, co więcej nie wykluczył, że w przyszłości pojawi się jeszcze okazja, aby Portugalczyk zagrał u jego boku.
Lukas Podolski usiadł naprzeciwko Mateusza Borka w specjalnym odcinku „Hejt Parku” nagrywanym w loży VIP stadionu przy ul. Roosvelta w Zabrzu. Nie zabrakło pytań o politykę, bujną karierę byłego reprezentanta Niemiec czy losy Górnika Zabrze.
Prowadzący program Mateusz Borek w jednym z pytań poruszył kwestię głośnych nazwisk, które były blisko przenosin do Zabrza, ale się nie udało. Lukas Podolski nie bawił się w dyplomację. Powiedział wprost, że niewiele brakowało, a u jego boku zagrałby Nani, były piłkarz Manchesteru United. Portugalczyk obecnie gra w tureckiej Super Lig w Adana Demirspor – w 28 ligowych występach uzbierał 4 bramki i 2 asysty.
Jak wiadomo nie od dzisiaj działalność „Poldiego” w Górniku wykracza daleko poza boisko, dlatego kibice mogą mieć sporo uciechy dzięki jego kontaktom. Co ciekawe Lukas Podolski nie przekreślił podjęcia tematu przenosin 37-latniego gwiazdora z Portugalii w najbliższym czasie. To byłaby prawdziwa bomba transferowa w PKO Ekstraklasie.