Alvaro Raton trafił do Wisły Kraków przed nowym sezonem Fortuna 1. Ligi. Hiszpański bramkarz od kilku lat zmaga się z oskarżeniem o napaść seksualną. Do tej pory dwukrotnie wywinął się wymiarowi sprawiedliwości. Według informacji z Hiszpanii nowy nabytek „Białej Gwiazdy” jeszcze raz zasiądzie na ławie oskarżonych.
Wisła Kraków po sezonie rozglądała się za wzmocnieniami na pozycji bramkarza. Chcąc zwiększyć rywalizację na tej pozycji, sięgnęła po posiłki z Hiszpanii. Alvaro Raton podpisał roczną umowę, wcześniej od 2016 r. był zawodnikiem Realu Saragossa.
Teraz na jaw wyszły nieznane fakty z życia Hiszpana. Hiszpański serwis farodevigo.es ujawnia, że nowy nabytek „Białej Gwiazdy” został oskarżony o napaść seksualną. Osoba prywatna miała wnioskować o 4 lata więzienia. Prokuratura w sądzie walczyła o wyrok 2 lat pozbawienia wolności. „Według relacji ofiary, popychał ją, próbował całować i obmacywał” — czytamy w serwisie.
Alvaro Raton do tej pory został dwukrotnie uniewinniony. Pierwszy proces miał miejsce w październiku 2020 r. Bramkarz został uniewinniony w lutym 2021 r.
Teraz został oskarżony po raz kolejny. Sąd karny nr 1 w Ourense zdecydował, że w sprawie 30-letniego zawodnika odbędzie się kolejny proces. Został zaplanowany na połowę listopada. Tak jak poprzednio apelacja została wniesiona przez oskarżenie prywatne.
Sąd przychylił się, że drugi z wyroków nie uwzględnił wszystkich dowodów w sprawie napaści. – Jeśli sąd nie zgodzi się na zdalne stawienie się, za pośrednictwem systemu wideokonferencji, piłkarz będzie musiał w połowie sezonu pojechać do Ourense, by ponownie zasiąść na ławie oskarżonych – stwierdza hiszpański dziennikarz.