Kibice Wisły Kraków niewpuszczeni na hit Fortuna 1. Ligi. Kuriozalny powód

autorstwa redakcja, 1 rok temu

Mecz 4. kolejki Fortuna 1. Ligi pomiędzy GKS-em Tychy a Wisłą Kraków odbędzie się bez kibiców z Krakowa. Tyski klub wydał kuriozalny komunikat w tej sprawie, zrzucając odpowiedzialność na ulewne deszcze. A to prowadzi nas do niedawnych wydarzeń na turnieju w Radłowie. Organizatorzy wolą dmuchać na zimne.

Mecz pomiędzy GKS-em Tychy a Wisłą Kraków zapowiada się interesująco. Gospodarze z kompletem punktów liderują tabeli Fortuna 1. Ligi, podczas gdy Wisła Kraków mimo gorszej formy pozostaje niepokonana i zajmuje 6. miejsce.

Dzisiaj GKS Tychy poinformował, że mecz straci na kolorycie ze względu na zamknięty sektor gości. Kibice Wisły Kraków muszą obejść się smakiem przed wyjazdem do Tych. W komunikacie klubu ze Śląska czytamy: – Informujemy, że w związku z ostatnimi, ulewnymi opadami deszczu wykryto awarię systemu bezpieczeństwa w sektorze gości stadionu miejskiego w Tychach. W związku z tym sektor ten pozostanie zamknięty dla kibiców Białej Gwiazdy podczas sobotniego meczu 4. kolejki. Trwają intensywne prace nad usunięciem usterki.

Kibice Wisły nie wierzą, że chodzi o awarię. Ich zdaniem to wymówka sklecona na poczekaniu, a prawdziwy pretekst to śmierć kibica z Bielska-Białej podczas turnieju w Radłowie. Od ubiegłego weekendu w niemal całej Polsce skandowano przyśpiewki przeciwko Wiśle i wywieszono kilka transparentów uderzających w kibiców z Krakowa. Zrobiła to m.in. Legia Warszawa, Motor Lublin i Raków Częstochowa. W związku z tym i w obliczu zgody pomiędzy GKS-em Tychy a Cracovią organizatorzy meczu woleli dmuchać na zimne.