Kibole Arki postawili piłkarzom ultimatum przed meczem o awans do Ekstraklasy. „Jak ktoś da d**y…” [WIDEO]

autorstwa redakcja, 2 miesiące temu

Arka Gdynia w niedzielę zagra mecz o awans do PKO Ekstraklasy z GKS-em Katowice. Sprawy w swoje ręce wzięli kibole gdynian, którzy pojawili się na treningu drużyny. Postawili piłkarzom ultimatum. – Jak ktoś da d**y i będzie ściemniał, to będzie z tego rozliczony”.

Arka Gdynia w ostatniej kolejce Fortuna 1. Ligi zmierzy się z GKS-em Katowice. Jeśli przegra, wypuści z rąk bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy. Po przegranej w derbowym meczu z Lechią za motywację piłkarzy zadbali… kibole.

– To, co się odj**ało w derbach, to woła o pomstę do nieba. Takie rzeczy po prostu nie istnieją i każdy z was to wie. Nie będziemy was za to j***ć, bo już pewnie naczytaliście się tych komentarzy w internecie. (…) W niedzielę macie szansę zmazać całą plamę. Dwanaście tysięcy kibiców na trybunach. Także macie ka mega możliwość naprawienia tego błędu. Jeżeli wy tego nie zrobicie, to ten smród będzie się za wami ciągnął ka w nieskończoność – stwierdził jeden z nich.

– My naprawdę na was liczymy, będziecie mieli nasze wsparcie, ale my chcemy widzieć, że każdy z was da z siebie wszystko. Jeżeli ktoś się nie czuje na siłach, jest już zmęczony końcówką sezonu, czuje, że głowa mu nie wytrzyma tej presji, to niech powie dzisiaj trenerowi, że on nie chce grać. Bo my ka nie chcemy widzieć, że ktoś wyjdzie i się podda w tym meczu. To jest najważniejszy mecz i trzeba to teraz załatwić. Mamy wygrać, a nie ka wychodzić i grać na remis.

Później jeden z nich wziął się za wyzywanie rywali oraz postawił ultimatum piłkarzom.

J**ać te derby, ka i j**ać te ku**y z Gdańska. To już nie jest ważne. Przyjeżdżają te pastuchy j***ne k***a brudne na nasz teren i na nasze boisko. Gramy wobec naszych zasad, tak?! Każdy daje z siebie ka wszystko, daje z siebie 100 procent. Serce i charakter do końca, k***a.

– Jak ktoś da d**y i będzie ściemniał, to będzie z tego rozliczony. Będzie cały stadion, wszyscy kibice na was ka liczą. Do końca ka macie grać i to będzie nasz dzień, nasze święto – zwieńczył.

Jeśli Arka Gdynia przegra będzie musiała szukać szczęścia na drodze do awansu przez baraże.