Lukas Podolski oburzony po zwolnieniu Jana Urbana. „Trzeba nie mieć mózgu”

autorstwa redakcja, 2 lata temu

Jan Urban niespodziewanie stracił posadę szkoleniowca Górnika Zabrze. Po zwolnieniu rozgorzała dyskusja o powodach decyzji. Wśród nich przewijał się, że kością niezgody był Lukas Podolski. Mistrz świata odniósł się do tych plotek.

[the_ad id=”3886″]

We wtorek nagle z Górnikiem Zabrze pożegnał się trener Jan Urban. 60-letni szkoleniowiec zwolniono z pracy, mimo że jego zespół zajął ósme miejsce w minionym sezonie PKO Ekstraklasy. Kuriozalności tej decyzji dodaje fakt, że umowa Urbana została automatycznie przedłużona.

Jan Urban nie krył żalu po tej decyzji. – Nie wiem, co powiedzieć, jestem przygnębiony. Trochę w życiu dla Górnika zrobiłem. Kiedyś jako piłkarz, wydaje mi się, że jako trener też mu pomogłem. Szczerze przyznaję, że nie spodziewałem się, że tak zostanę potraktowany. Jest mi zwyczajnie przykro, bo Górnik to szczególny klub w moim życiu i zawsze dawałem temu wyraz – powiedział dla „Przeglądu Sportowego”.

Od razu ruszyły domysły, co spowodowało taki obrót spraw. Jedna z teorii zakładała, że Lukas Podolski miałby spiskować przeciwko trenerowi.

Sam zainteresowany odniósł się do tych insynuacji w rozmowie z portalem „WP SportoweFakty”. – To trzeba nie mieć mózgu, żeby coś takiego mówić! Generalnie to ja nie chcę dyskutować z kimś, kto się kryje za jakimś pseudonimem na Twitterze, czy Facebooku. Jak ktoś chce, to zapraszam do klubu. Praca się znajdzie dla kogoś, kto się zna lepiej. Ja zawsze mogę porozmawiać – stwierdził Lukas Podolski.

– Obojętnie, kto będzie nowym trenerem, trzeba zapie**alać na treningach, bo za miesiąc rusza liga. Bardzo liczę na fajny sezon, ale żeby to się udało to my, ludzie Górnika, musimy być razem. Żadne protesty czy bojkoty fanów nam nie pomogą. Wręcz przeciwnie: potrzebujemy jak najwięcej kibiców na trybunach! Tylko razem możemy zrobić coś dobrego. A jak się będziemy wzajemnie niszczyć od środka, to Górnik ucierpi mocno, będzie się bronił przed spadkiem. Dlatego powtarzam: bądźmy jako Górnik razem. Drużyna potrzebuje swoich kibiców – dodał mistrz świata.

Pojawiły się przypuszczenia o tym, że następcą Jana Urbana miałby zostać Adam Nawałka, jednak były trener reprezentacji Polski szybko zdementował te plotki. Na razie tymczasowym opiekunem zabrzan zostanie Piotr Gierczak, trener rezerw.