Lukas Podolski znów musiał wyjaśnić osobę związaną z klubem. Celna riposta

autorstwa redakcja, 10 miesięcy temu

Górnik Zabrze nie może zaliczyć początku sezonu PKO Ekstraklasy do udanych. Dwie porażki z rzędu, cztery stracone bramki i zero strzelonych, słaba gra, a do tego cierpkie słowa od osoby związanej z klubem. Maciej Buchalik, członek zarządu w spółce „Stadion w Zabrzu”, dolał oliwy do ognia. Lukas Podolski celnie go zripostował.

Górnik Zabrze źle zaczął sezon ligowy w PKO Ekstraklasie. Na początek przegrał u siebie z Radomiakiem Radom 0:2. W drugiej kolejce w Poznaniu z Wartą w tym samym wymiarze. To spotkanie na długo zapamięta Kryspin Szcześniak, który w 33. minucie nie trafił w piłkę, potem wpadł w kolegę z drużyny Richarda Jensena. Wykorzystał Stefan Savić i wywalczył rzut karny. „11” na bramkę zamienił Kajetan Szmyt.

W dodatku już w piątej minucie meczu zszedł nowy nabytek Konstantinos Triantafyllopoulos. Grek latem zmienił Pogoń Szczecin na Górnik Zabrze. Na Twitterze odniósł się do tego Maciej Buchalik, członek zarządu w spółce „Stadion w Zabrzu”. – No to Grek pograł… – napisał.

Pod wpisem pojawił się komentarz kibica Górnika Zabrze. „Zatrudnijcie Kryspina przy budowie. Może tam się przyda”. Na co Buchalik wypalił: – Dzięki, ale my chcemy skończyć budowę w terminie…

Lukas Podolski słynący z ciętego języka nie mógł tej sprawy zostawić bez reakcji. – Jeśli jest się prezesem spółki budującej stadion dla Górnika, spółki miejskiej, która działa dla Klubu to powinno być się człowiekiem dla Klubu i być razem z Klubem. Jako kapitan Drużyny stanowczo sprzeciwiam się takim wpisom, które uderzają w piłkarzy, walczących na boisku, dla Klubu i dla Kibiców. Odcinam się całkowicie od takich ludzi, którzy nie są z Górnikiem, a są wręcz przeciwko… – napisał „Poldi”.

Teraz Górnik Zabrze w 3. kolejce PKO Ekstraklasy będzie szukał punktów w derbowym spotkaniu z Piastem Gliwice. Początek meczu o 17:30 w najbliższą sobotę.