Piotr Burlikowski, dyrektor sportowy Zagłębia Lubin, podzielił się w programie „Dwa Fotele” na kanale YouTube „Meczyki” historią sprzed 8 lat, kiedy „Miedziowi” stanęli na podium Ekstraklasy, a obecny prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, miał odebrać mu medal za ligowe „pudło”. – Zabrałeś mój medal. Mój medal, który mi się należał – stwierdził.
Zagłębie Lubin na koniec sezonu 2015/2016 uplasowało się na trzecim miejscu w Ekstraklasie, za co rzecz jasna otrzymało brązowe medale. W tamtym okresie dyrektorem sportowym klubu był Piotr Burlikowski, a do rady nadzorczej w 2016 roku, na ostatniej prostej rozgrywek, dołączył Mateusz Dróżdż, obecny prezes Cracovii. Piotr Burlikowski podzielił się wspomnieniami z tamtego okresu w programie Janusza Basałaja „Dwa Fotele” na kanale YouTube „Meczyki”.
– Muszę powiedzieć jedną rzecz, bo mnie cholernie boli do dzisiaj. Chciałem to powiedzieć Mateuszowi Dróżdżowi przez telefon, ale nie odebrał telefonu. Muszę to powiedzieć teraz. Mateusz, zabrałeś mi mój medal! Mój medal, który mi się należał. Przyszedłeś do klubu na ostatniej prostej. Zasługa twoja – zerowa. Puchary europejskie – zero twojej zasługi! Zabrałeś mi medal, którego ja do dzisiaj nie mam. Leciałeś po tych schodach jak nienormalny, żeby ten medal odebrać i zebrać blichtr. Niestety o to mam do ciebie dużą pretensję – wyjawił po latach dyrektor sportowy „Miedziowych”.
![Rumak zaskoczony gratulacjami. Chwilę później dostał trudne pytanie. 'Był pan jedyną osobą' [WIDEO]](https://echotrybun.pl/wp-content/uploads/2024/05/Zrzut-ekranu-2024-05-19-213345-459x278.png)
