Rafał Gikiewicz wraca do Ekstraklasy po latach spędzonych w Niemczech i jesienną rundą w Turcji. Bramkarz przechodzi testy medyczne w Widzewie Łódź.
Rafał Gikiewicz wyjechał do Niemiec latem 2014 roku, gdy opuścił Śląsk Wrocław. Od tego czasu zaliczył 126 meczów w Bundeslidze i 100 w 2. Bundeslidze. W najwyższej klasie rozgrywkowej naszych zachodnich sąsiadów zachował czyste konto 29-krotnie. Bramkarz otarł się o reprezentację, ale nawet w najlepszym swoim czasie nie udało mu się w niej zadebiutować.
Po dziewięciu latach spędzonych w Niemczech przeszedł z Augsburga do ligi tureckiej. W rundzie jesiennej rozegrał 7 spotkań w tureckim Ankaragücü – dwa w pucharze Turcji i pięć w lidze.
Teraz Gikiewicz wraca do PKO Ekstraklasy. Stoi przed nim zadanie zastąpienie Henricha Ravasa i utrzymanie się w lidze. Transfer może wydawać się zaskakujący, bowiem Widzew Łódź sprowadził słowackiego bramkarza, Ivana Krajcirika.
W ostatnich dniach wiele mówiło się o tym, że Rafał Gikiewicz pozostaje w kręgu zainteresowań Wisły Kraków. „Biała Gwiazda” w obliczu kontuzji Kamila Brody rozglądała się za wzmocnieniami między słupkami bramki.
Widzew Łódź przegrał na inaugurację ligową 2024 roku z Jagiellonią Białystok 1:3 na własnym boisku i z 22. punktami zajmuje 14. pozycję w tabeli.