Ten mecz Ekstraklasy przeszedł do historii. Działo się też poza boiskiem. Trzy czerwone kartki

autorstwa redakcja, 1 miesiąc temu

Rozpoczął się w grudniu, a dokończono go w marcu. Mecz Piasta Gliwice z Puszczą Niepołomice przejdzie do historii. Wszystko przez obfite opady śniegu. Środowy mecz zakończył się wygraną Piasta, a po nim działo się też poza boiskiem. W efekcie trenerzy i kierownik otrzymali trzy czerwone kartki.

Marcowy mecz Piasta Gliwice z Puszczą Niepołomice rozpoczął się od wrzutu z autu, bowiem w tym miejscu sędzia „zamroził” spotkanie w grudniu. Trzy punkty zostały w Gliwicach. Decydującą bramką popisał się Jorge Felix.

Mecz obfitował w starcia fizyczne. Trener Puszczy Niepołomice po meczu nie wytrzymał sposobu, w jaki są traktowani jego piłkarze, przez co machnął ręką w kierunku ławki Piasta. Tomasz Tułacz był niezadowolony z tego, że Aleksandar Vuković, trener Piasta, wszedł w przerwie do szatni sędziów zamienić kilka słów.

– Vuković jest lepszy ode mnie czy od innych trenerów? On może wchodzić do szatni? I o to miałem bardzo duże pretensje do sędziów. My jesteśmy małym klubem, z bardzo małym doświadczeniem na tym poziomie, ale mamy swoje ambicje, swój honor. Prawem takich klubów jak Piast i innych wielkich, które grają w tej Ekstraklasie, jest zachowanie poziomu, klasy. Wejście trenera w przerwie do sędziów, to jest po prostu dla mnie coś niezrozumiałego – grzmiał po meczu Tułacz.

Vuković odpowiedział na oskarżenia szkoleniowca Puszczy. – Po prostu jestem zaskoczony, bo było mi trochę wręcz szkoda jednego z trenerów, który podając rękę, nie doczekał się nawet takiego spojrzenia wyrażającego szacunek. Dlatego ja też byłem zaskoczony, że gdy chciałem po meczu podejść do bardziej doświadczonego trenera i podziękować za grę i w moją stronę poszło machnięcie ręką. To troszeczkę zabolało. Jeżeli chodzi o sytuację w przerwie meczu, zostałem poproszony ze strony głównego sędziego do wejścia do szatni sędziowskiej, żeby nie rozmawiać na korytarzu – wyjawił.

To nie koniec. Emocje udzieliły się również w tunelu prowadzącym do szatni. Jak donosi Krzysztof Marciniak: – Po meczu Piast-Puszcza wrzenie w tunelu. W protokole trzy czerwone kartki dla: Tułacza, Vukovicia i Fudalego. Uzasadnienie: „Konfrontacyjne zachowanie” – napisał. Dodał, że zostali wezwani przez Komisję Ligi. Miało nie dojść do rękoczynów.