Piotr Nowak odpowiedział na wywiad Michała Nalepy, w którym były piłkarz Jagiellonii podważa warsztat trenerski i wyjawia rzekome problemy z hazardem byłego trenera Jagiellonii Białystok.
Po sezonie Nalepa i Nowak pożegnali się ze stolicą Podlasia. Piłkarz przeszedł do tureckiego Sakaryasporu, szkoleniowiec dotąd nie znalazł nowego pracodawcy.
Michał Nalepa w rozmowie z TVP Sport bezpardonowo zaatakował Piotra Nowaka. Panowie współpracowali razem – choć po ich słowach można wywnioskować, że to dużo powiedziane – przez pół sezonu. Piotr Nowak objął stery w „Jadze” w grudniu, zdążył zaledwie utrzymać PKO Ekstraklasę dla Białegostoku, gdzie oczekiwania były o wiele wyższe niż 12. miejsce w tabeli.
Piłkarz zarzucił szkoleniowcowi poważne braki w warsztacie trenerskim, wyjawił także, że Nowak ma rzekome problemy z hazardem. Na reakcję nie trzeba było długo czekać.
Piotr Nowak odniósł się do słów Nalepy na Twitterze. Uznał wywiad piłkarza za kłamliwy, użył barwnego porównania zdradzającego, że zaangażowanie pomocnika nie było zbyt duże podczas treningów i meczów. Wpis zakończył „cdn” – czyli ciąg dalszy nastąpi. Czy to oznacza, że skieruje sprawę na drogą sądową?
– Zanim „dwa dzbany od szklany” zaczną powtarzać jak mantrę: – podobno, gdzieś słyszałem, ktoś mi powiedział, krótko i na temat. Nigdy w swoim życiu nie byłem w kasynie, NIGDY. Tyle w tym prawdy co ilość sprintów wykonana przez P. Michała w czasie treningów i meczów czyli… wiecie ile?… cdn” – napisał były trener Jagiellonii.