Uryga wbił szpilkę kibicom Motoru Lublin po ataku na piłkarzy. „Kompleks” [WIDEO]

autorstwa redakcja, 7 miesięcy temu

Wisła Kraków wygrała z Motorem Lublin 4:1. W samej końcówce zagotowało się – rozgoryczeni kibice gospodarzy zaatakowali piłkarzy butelkami. Alan Uryga odniósł się do ich zachowania na antenie Polsatu Sport, wbijając im szpilkę.

Fani Wisły Kraków i Motoru Lublin nie przepadają za sobą, w dodatku – goście nie zostali wpuszczeni na stadion. Przez całe spotkanie 9. kolejki Fortuna 1. Ligi szły iskry na boisku, zachowanie kibiców tylko dodawało emocji starciom.

Emocje sięgnęły zenitu w samej końcówce. Gdy krakowianie zdobyli czwartą bramkę w doliczonym czasie gry, na murawę zaczęły lecieć różne przedmioty, głównie plastikowe butelki, które są niedozwolone podczas imprez masowych. David Junca kopnął jedną z nich, za co został wyrzucony z boiska.

Do sytuacji nawiązał w pomeczowym wywiadzie kapitan „Białej Gwiazdy”. – Byliśmy przygotowani na taki mecz, wiemy jakie jest ciśnienie ze strony kibiców Motoru. Nic nie chcę mówić, ale to chyba jakiś delikatny kompleks – stwierdził Alan Uryga.

Dzięki wygranej Wisła Kraków awansowała na 8. miejsce w tabeli Fortuna 1. Ligi.