Wisła Kraków i Zarząd Infrastruktury Sportowej dogadali się w sprawie wynajmu od nowego sezonu stadionu im. Henryka Reymana. Kwota ma wzrosnąć, ale „Biała Gwiazda” zaoszczędzi. Stracą na tym kibice gości, którzy nie będą mieli szansy dopingować swoich drużyn przy Reymonta 22 w przyszłym sezonie Fortuna 1. ligi.
We wtorek w siedzibie Zarządu Infrastruktury Sportowej odbyło się kolejne spotkanie, w którym wziął udział m.in. prezes Wisły Kraków, Dawid Błaszczykowski. Dotyczyło zmiany reguł najmu stadionu im. Henryka Reymana. Na renegocjacji umowy zawartej z miastem szczególnie zależało klubowi. Po spadku Wisła szuka wszelkich możliwych okoliczności, które pomogą jej zaoszczędzić pieniądze.
Wokół klubu zrobiło się głośno po niefortunnym pytaniu o ceny karnetów na przyszły sezon. Wisła chciała w zabawny sposób wybrnąć z sytuacji, nagrywając krótki filmik z Kasią, postacią wytworzoną przez sztuczną inteligencję. Temat podsumowało zniknięcie Jarosława Królewskiego z Twittera.
– W związku z planowanymi na 2023 rok Igrzyskami Europejskimi obiekt w przeciągu kilku miesięcy poddany zostanie gruntownej modernizacji niezbędnej do organizacji tego przedsięwzięcia (Stadion Miejski im. Henryka Reymana w Krakowie będzie areną ceremonii otwarcia oraz zamknięcia wydarzenia). Prowadzone prace będą miały wpływ na wyłączenie części południowej stadionu, która w tym czasie nie będzie dostępna dla kibiców Białej Gwiazdy. W sezonie 2022/23 ze względu na zakres prac niedostępne dla publiczności będą: narożnik południowo-wschodni, sektory H11 i H21 oraz trybuna południowa wraz z sektorem gości – czytamy w komunikacie wydanym przez klub.
Przedstawiciele miejskiej spółki i klubu ustalili, że koszty dzierżawy obiektu będą proporcjonalnie do jego procentowego udostępnienia.
W zbliżającym się sezonie Fortuna 1. ligi Wisła Kraków nie przyjmie kibiców gości. Regulamin rozgrywek zaplecza PKO Ekstraklasy nie wyklucza takiego rozwiązania.
Z pewnością w całej Polsce na wieść o spadku Wisły kibice stali już w blokach startowych, ostrząc sobie zęby na wyjazd do Krakowa na mecz z utytułowanym rywalem. Być może dojdzie do nieoficjalnych porozumień pomiędzy grupami kibicowskimi, które dogadają się co do odstąpienia określonej puli biletów na neutralnych sektorach. Na chwilę obecną pewnie swego mogą być tylko fani Ruchu Chorzów, bowiem mają kibicowską zgodę z ekipą „Białej Gwiazdy”.
Wisła Kraków zacznie sezon u siebie meczem z Sandecją Nowy Sącz 16 lipca o godzinie 17:30. Dzięki porozumieniu z miejską spółką klub niedługo przedstawi ceny biletów i karnetów na nowy sezon.