Do przerwy Legia Warszawa przegrywała z Molde FK 0:3 w pierwszym meczu 1/16 Ligi Konferencji Europy po fatalnych błędach Kacpra Tobiasza. Legioniści wyszli odmienieni na drugą połowę i odwrócili losy dwumeczu. Ostatecznie przegrali 2:3.
Los skojarzył Legię Warszawa w 1/16 finału Ligi Konferencji z Molde FK. Legioniści od pierwszych minut dwumeczu spisywali się fatalnie. Do przerwy zasłużenie przegrywali aż 0:3. Przy dwóch straconych bramkach źle zachował się Kacper Tobiasz. Pierwszą i drugą bramkę zdobył Fredrik Gulbrandsen, trzecią dorzucił
Los skojarzył Legię Warszawa w 1/16 finału Ligi Konferencji z Molde FK. Legioniści od pierwszych minut dwumeczu spisywali się fatalnie. Do przerwy zasłużenie przegrywali aż 0:3. Przy dwóch straconych bramkach źle zachował się Kacper Tobiasz. Pierwszą w 12. minucie i drugą bramkę w 19. minucie zdobył Fredrik Gulbrandsen.
Trzecią dorzucił Markus Kaasa, który minął obrońcę Legii i umieścił piłkę pod bezradnie interweniującym Tobiaszem.
Po przerwie zobaczyliśmy odmienioną Legię. Odrabianie strat rozpoczął kapitan Legii, Josue. Portugalczyk popisał się pięknym wolejem w 63. minucie meczu.
Drugą bramkę dla Legii zdobył w 71. minucie Rafał Augustyniak, który strzałem głową umieścił piłkę w bramce bramkarza Molde.
Legia Warszawa miała swoje szanse. Bartosz Kapustka miał na nodze znakomicie ułożoną piłkę, ale uderzył za słabo i wprost w interweniującego bramkarza gospodarzy.
Rewanż w Warszawie zaplanowany jest na przyszły czwartek.