Rumak tłumaczy się po przegranej z Puszczą. Tak skomentował rozmowę wychowawczą z kibicami [WIDEO]

Lech Poznań nieoczekiwanie przegrał w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:2. Po meczu rozgoryczeni kibice wezwali piłkarzy pod płot, by odbyć „rozmowę wychowawczą”. Na konferencji pomeczowej Mariusz Rumak w kuriozalnych słowach skomentował zajście.

Lech Poznań szybko stracił to, co wypracował sobie w zeszłej kolejce w hitowym starciu z Pogonią Szczecin, przegrywając z Puszczą Niepołomice 2:1. Po meczu w Krakowie, rozgrywanego na stadionie Cracovii, kibice Lecha zarządali wyjaśnień od piłkarzy „Kolejorza”, którzy zawiedli nie po raz pierwszy w tym sezonie.

Początkowo udziału w długiej rozmowie nie brał trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak. To nie spodobało się kibicom, którzy zaczęli skandować „Gdzie jest Rumak?”. Po chwili jednak razem ze sztabem dołączył do zawodników z Poznania.

Na konferencji pomeczowej trener „Kolejorza” został zapytany, o czym rozmawiali pod sektorem. Mariusz Rumak stwierdził, że „to powinno zostać między nami”. Ta odpowiedź wydaje się o tyle kuriozalna, że na sektorze gości znajdowało się ok. tysięczna ekipa z Poznania.

Nerwy, nerwy…

Wybrane fragmenty konferencji M. Rumaka po #PUNLPO

Za yt @LechPoznan pic.twitter.com/meW1pI9D0V

— Hubert Michnowicz (@Hubert__Michno) April 13, 2024

Lech Poznań przez przegraną stracił wielką szansę na dogonienie liderującej Jagiellonii Białystok na dystans jednego punktu. „Kolejorz” dzięki korzystnemu rezultatowi w meczu Raków – Legia wciąż pozostaje na podium ligowej tabeli.