Sobota przyniosła niesamowite rozstrzygnięcie w walce o awans do angielskiej League One. Piłkarze Bristol Rovers dokonali niemożliwego, aby otrzymać promocję, potrzebowali zwycięstwa siedmioma bramkami, zrealizowali ten cel, pokonując 7-0 Scunthorpe.
[the_ad id=”3886″]
Przed ostatnią kolejką Forest Green i Exeter City miały zapewniony awans. Do rozdysponowania pozostało jedno miejsce w League One (trzeci poziom rozgrywkowy). W grze o awans pozostały zespoły
- Northampton Town – 77 punktów, bilans bramkowy – 57:37 (+20),
- Bristol Rovers – 77 punktów bilans bramkowy – 64:49 (+15).
W przypadku równej liczby punktów brana jest pod uwagę różnica bramek, dlatego bristolczycy musieli strzelić 5 bramek więcej od przeciwników.
Równo o 16:00 ruszyły wszystkie mecze ostatniej kolejki League Two. Northampton mierzyło się z pewnym utrzymania Barrow. Po 22. minutach prowadziło już 3-0, a do przerwy 3-1. Bristol Rovers podejmował ze spadkowiczem Scunthorpe. Po pierwszej połowie prowadził 2-0 i wciąż do awansu brakowało mu pięciu bramek.
Cud Bristol Rovers
Na boisku w Bristolu wydarzył się cud. 53., 61., 76., 79. i 85. – to minuty zdobycia kolejnych, potrzebnych do promocji pięciu goli. Piłkarze Bristol Rovers wygrali 7-0 i awansowali do League One. Po siódmej bramce kibice wpadli w ekstazę, wbiegli na boisko, przerywając mecz na kilka chwil. Spotkanie zostało przedłużone o 20 minut. Tym samym Bristol Rovers wróciło do League One po roku nieobecności.