Jakub Moder był obecny wczoraj na trybunach przy Bułgarskiej podczas zwycięstwa Lecha Poznań nad FK Bodø/Glimt. Reprezentant Polski przyniósł szczęście byłej drużynie. „Przywitał się, usiadł i po 5 sekundach piłka zatrzepotała w siatce” – zdradził na Twitterze Wojciech Tabiszewski.
Lech Poznań przełamał niemoc polskich drużyn w wiosennych potyczkach w europejskich pucharach – po 32 latach awansował w nowym roku do kolejnej rundy. Bramkę dającą awans zdobył kapitan „Kolejorza” Mikael Ishak, który popisał się efektownym trafieniem z woleja po podaniu Joela Pereiry.
Okazuje się, że wszystkiemu przyglądał się Jakub Moder. Piłkarz Brighton & Hove Albion F.C. ledwo usadowił się na swoim krzesełku, a poderwał się z niego z radości po strzelonej bramce. Nagranie z uwiecznioną radością reprezentanta Polski udostępnił Wojciech Tabiszewski na Twitterze.
O 13:00 poznamy kolejnego rywala Lecha Poznań w 1/8 Ligi Konferencji Europy. Wśród potencjalnych przeciwników są: Villarreal, West Ham, Başakşehir, Nice, AZ Alkmaar, Djurgården, Sivasspor lub Slovan Bratysława.