Jak nieoficjalnie dowiedział się Rafał Rostkowski, Erling Haaland zbluzgał Szymona Marciniaka. Arbiter z Płocka natychmiastowo zareagował, co uchwyciły kamery. W odpowiedzi na zaczepkę miał rzucić w kierunku Norwega: – Powtórz jeszcze raz, to wyrzucę cię z boiska.
Manchester City mierzył się w rewanżowym meczu półfinału Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Jako arbitra tego spotkania wytypowano Szymona Marciniaka, który prowadził wcześniej starcie ćwierćfinałowe pomiędzy Napoli i Interem.
Na boisku niepodzielnie panowała drużyna Manchesteru City, wygrywając 4:0. Podopieczni Pepa Guardioli nie pozostawili złudzeń, komu należy się awans do finału Ligi Mistrzów. Do poziomu gospodarzy dopasował się Szymon Marciniak, który był praktycznie niewidoczny na boisku, dzięki czemu widzowie na całym świecie mogli delektować się płynną grą na najwyższym poziomie.
Szerokim echem poniosła się reakcja Marciniaka na ekspresyjne zachowanie Erlinga Haalanda już w 6. minucie meczu, kiedy snajper był zdegustowany niepodyktowaniem rzutu wolnego za rzekomy faul na Bernardo Silvie. Jak po spotkaniu zdradził Rafał Rostkowski, nieoficjalnie Norweg miał zbluzgać polskiego arbitra, ten pozostał mu dłużny i postraszył go wyrzuceniem z boiska. – Powtórz to jeszcze raz, to wyrzucę cię z boiska – miał rzucić w kierunku gwiazdora Manchesteru City.
Manchester City podejmie w finale Ligi Mistrzów Inter Mediolan. Mecz odbędzie się 10 czerwca o 21:00 w Stambule na Olimpijskim Stadionie Ataturk. Szymon Marciniak jest jednym z faworytów do poprowadzenia tego spotkania.