Raków coraz bliżej Ligi Mistrzów! Bramkarz Arisu mógł tylko patrzeć po uderzeniu Tudora [WIDEO]

autorstwa redakcja, 1 rok temu

Raków Częstochowa awansował do decydującej fazy eliminacji Ligi Mistrzów. Fran Tudor popisał się kapitalnym uderzeniem w 49. minucie meczu z Arisem Limassol. Bramkarz mistrzów Cypru mógł tylko bezradnie patrzeć, jak piłka wpada do siatki.

Raków Częstochowa leciał na Cypr z jednobramkową zaliczką przed meczem rewanżowym III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Jeśli mistrzowie Polski okażą się lepsi od Arisu Limassol zagrają FC Kopenhagą, która wyeliminowała Spartę Praga po rzutach karnych.

„Medaliki” miały sporo szczęścia w pierwszej połowie meczu. Cypryjczycy dwukrotnie obijali słupki Vladana Kovacevicia, który jak zwykle stał na straży wyniku, popisując się raz po raz dobrymi interwencjami.

Początek drugiej połowy zwiastował większe emocje pod bramką Arisu, a to ze względu na postawienie wszystkiego na jedną kartę przez gospodarzy. Raków stworzył sobie kilka okazji do strzelenia bramki już w pierwszy minutach, czego zwieńczeniem była bramka zdobyta z rzutu wolnego w 49. minucie przez Frana Tudora. Chorwat popisał się kapitalnym uderzeniem z 20. metrów i strzałem w okienko bramki zaskoczył Vana, który mógł tylko patrzeć, jak piłka wpada do bramki.

Teraz przed Rakowem Częstochowa prawdziwy test jakości piłkarskiej. Już 22 sierpnia zmierzą się z FC Kopenhagą na własnym gruncie – tym razem będzie to Sosnowiec. Rewanż odbędzie się w Danii tydzień później. Jeśli mistrzowie Polski okażą się słabsi od Duńczyków, automatycznie zagrają w Lidze Europy.